Przegrana MMTS
Azoty Puławy zwyciężają
MMTS Kwidzyn dał swoim kibicom sporo nadziei, startując dwie kolejki temu w rozgrywkach PGNiG Pucharu Polski. Przygoda miała być emocjonująca i na pewno dłuższa niż tylko dwa mecze. Niestety, piłkarze ręczni z Azotów Puławy okazali się lepsi od zawodników z Kwidzyna. Zespół z Puław był faworytem tego meczu, niemniej chyba wszyscy mieliśmy nadzieję, że tym razem faworyt nie będzie górą. Tymczasem MMTS przegrał 26:32.
Przebieg spotkania
Puławianie od początku meczu kontrolowali grę. Widać było, że mają dokładnie nakreślony plan i postępują zgodnie z tym planem. Graczom z Kwidzyna nie pozostawało nic innego jak tylko starać się odrabiać straty. Choć nie można naszym zawodnikom odmówić ferworu walki, to jednak sam hart ducha tym razem okazał się niewystarczający w starciu z rywalem o wyższych umiejętnościach.
Kiedy od pierwszego gwizdka minęło 6 minut Azoty prowadziły 4:1. Wówczas odzyskaliśmy punkt, natomiast to kosztowało nas stratę dwóch kolejnych. Przy rezultacie 6:2 do bramki rywali trafili Alan Guziewicz i Patryk Grzenkowicz. Wynik 6:4 był w całym meczu najmniejszą różnicą, jaką zdołał zrobić nasz zespół. W 21 minucie puławianie prowadzili 15:9. Przed końcem pierwszej połowy zdołaliśmy nieco odrobić straty, ale wciąż pozostawaliśmy w tyle przy rezultacie 19:15.
Po wejściu na drugą połowę gracze z Puław postanowili nie spuszczać z tonu. Od początku ostro zaatakowali, spychając MMTS praktycznie na margines. W 43 minucie osiągnęli największą przewagę bramkową w całym spotkaniu. Wówczas wynik wyniósł 28:18. Coś się jednak stało i Azoty nagle straciły energię. Zdobyliśmy 6 bramek pod rząd, dzięki czemu wynik wyniósł 24:28. Na nasze nieszczęście była to jednak jedyna chwila słabości rywala w tym spotkaniu. Azoty otrząsnęły się i znów zaczęły zdobywać bramki, nie pozwalając MMTS-owi na dalsze niwelowanie różnicy bramkowej. Ostatecznie przegraliśmy 32:26.
Wejdź na portal SportowyMagazyn.pl aby śledzić na bieżąco sportowe wydarzenia.