Złodzieje oleju i miedzi z w rękach policji
Bez reszty niczego nie zostawiają złodzieje. Dwaj mężczyźni, którzy specjalizowali się w kradzieżach oleju i miedzi z urządzeń energetycznych, zostali schwytani przez kwidzyńską policję. Straty wynikające z ich działań oszacowano na około pół miliona złotych. Wobec nich niewykluczona jest kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży oleju z transformatorów energetycznych, które miały miejsce na terenie miasta. Bezzwłocznie podjęto czynności operacyjne, które zaowocowały ustaleniem miejsca pobytu potencjalnych sprawców. Złapano ich na gorącym uczynku – chwilę po tym, jak próbowali okraść kolejne urządzenie.
Okazało się, że winni są 27-letni mieszkaniec Torunia oraz 53-letni obywatel Ciechocinka. Jak się wydaje, działali oni poza swoim rodzinnym miastem – tzw. „na wyjeździe”. Śledztwo wykazało, że zdołali ukraść łącznie 30 ton oleju transformatorowego i 11 ton miedzi. Policja oszacowała wartość strat na ponad pół miliona złotych. W rękach funkcjonariuszy znalazły się również narzędzia, które służyły do dokonywania tych kradzieży.