Roman Giertych prezentuje nagranie z byłym dyrektorem departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości dotyczące nieprawidłowości w przyznawaniu dotacji
W sieci pojawiło się nagranie, które na swoim kanale YouTube udostępnił Roman Giertych z Koalicji Obywatelskiej (KO). Na filmie widzimy Tomasz Mraza, wcześniejszego dyrektora departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Z jego ust dowiadujemy się o możliwych nieprawidłowościach dotyczących przyznawania dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. Mraz mówi otwarcie, że to Marcin Romanowski i Zbigniew Ziobro, poprzedni szefowie resortu sprawiedliwości, decydowali o tym, które podmioty mają triumfować w konkursie.
Nagranie, jak wyjaśnia Giertych, zostało wykonane kilka miesięcy wcześniej i jest tylko zapasem – gwarancją bezpieczeństwa dla pana Mraza. Gdyby coś złego zdarzyło się dyrektorowi przed oficjalnym ujawnieniem informacji, które upublicznił dwa tygodnie temu, nagranie miałoby posłużyć jako dowód. Narracja filmu odbywa się w kancelarii posła KO, a obaj panowie omawiają sposób działania Ministerstwa Sprawiedliwości i Funduszu Sprawiedliwości pod rządami Prawa i Sprawiedliwości.
Niemniej jednak, pomimo że wiele z informacji przekazanych przez Mraza jest już dostępnych publicznie, nagranie dostarcza nowych faktów. Giertych zwraca uwagę na omówienie tzw. limitów Ziobry. W tym kontekście Mraz ujawnia, jak dystrybuowane były fundusze pomiędzy poszczególnych posłów i okręgi. Te szczegóły były dotychczas nieznane, a o ich istnieniu dowiadujemy się tylko z nagrania.