44-letni złodziej z Kazachstanu, specjalizujący się w kradzieżach z bankomatów, usłyszał 21 zarzutów
44-letni obywatel Kazachstanu, który przeprowadził serię ataków na starszych obywateli korzystających z bankomatów w Gdańsku, znajduje się teraz pod groźbą 10 lat więzienia. Do tej pory policja postawiła mu 21 zarzutów.
Według śledczych, mężczyzna przez ostatnie miesiące działał na terenie miasta Gdańsk. Ze zgromadzonych dowodów wynika, że stosował jednolitą metodę działania. Stawał w pobliżu bankomatów i zaczynał obserwować ludzi – głównie starszych – którzy wypłacali gotówkę. Kiedy banknoty były już na wyciągnięcie ręki, podbiegał do swojej ofiary, chwytał pieniądze i uciekał. Takie sytuacje miały miejsce głównie w rejonach Przymorza, Wrzeszcza oraz Śródmieścia – jak informują funkcjonariusze gdańskiej policji.
Zaatakowany zostało pięć osób, ale oprócz tego mężczyzna usłyszał również zarzuty kradzieży kart płatniczych. Na liście jego przestępstw znalazło się także dziewięć prób niewykonanej kradzieży gotówki oraz jedno nieudane usiłowanie jej kradzieży.
Historia złodzieja dobiegła końca w minioną niedzielę. Śledczy zauważyli przy jednym z bankomatów starszego mężczyznę wypłacającego pieniądze a tuż obok – innego, który nerwowo się rozglądał. Policjanci byli prawie pewni, że to poszukiwany przestępca. Gdy banknoty zostały wysunięte z maszyny, podejrzany mężczyzna podbiegł i chwycił je, zaczynając uciekać. Jednak śledczy byli na to przygotowani i natychmiast go zatrzymali – jak relacjonują gdańscy policjanci.